Leżę z tatą na trawie
Leżę z tatą na trawie,
niebo obraz maluje.
Moja dłoń w dłoni taty
doskonale pasuje.
Tato także był dzieckiem,
miał marzenia dziecinne.
Wiem,że On mnie rozumie,
choć je teraz ma inne.
Leżę z tatą na trawie.
Bardzo kocham Go za to,
że mnie trzyma za rękę
i że moim jest tatą.
niebo obraz maluje.
Moja dłoń w dłoni taty
doskonale pasuje.
Tato także był dzieckiem,
miał marzenia dziecinne.
Wiem,że On mnie rozumie,
choć je teraz ma inne.
Leżę z tatą na trawie.
Bardzo kocham Go za to,
że mnie trzyma za rękę
i że moim jest tatą.
/Elzbieta Krystek - Jones/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz