Szukaj na tym blogu

29.12.12

Harcerze /wierszyk dla dzieci/

 
Harcerze
 
Nad jeziorem, tuż przy brzegu
obóz swój harcerze mają,
gdzie wieczorem, przy ogisku
wszyscy razem się zbierają.
 
Przy podłużnym, jednym stole
siądzie leśna ta rodzina
i śniadanie na powietrzu
wspólnie zje cała drużyna.

Już uczniowie /wierszyk dla dzieci/

 
Już uczniowie


 
Pierwszy września jest wesoły.
Marek idzie dziś do szkoły!
Tata z mamą go prowadzą
i po drodze jeszcze radzą,
 
jak zachować się tam musi,
gdy nie będzie z nim mamusi.
Pani mamę zastępuje.
Wszystkie dzieci dopilnuje.
 

“Mały Kraków” /wierszyk dla dzieci/

 
 
"Mały Kraków"

W widłach Wisłoka i Lubatówki
historia Polski bramy otwiera.
Do Królewskiego Krosna zaprasza,
co oddech pierwszych Piastów zawiera.

Lud wykształcony i pracowity
pragnie dla siebie życia godnego.
Rozkwita handel, przemysł, rzemiosło
- to sukces grodu średniowiecznego.

Sen /wierszyk dla dzieci/


 
SEN



Widziałam dziwne miejsce,
gdzie Ziemia ma dwa końce.
Raczki żyją na drzewach,
słonie świecą - jak słońce!

Kurki piszą pazurkiem,
kotki w rzece pływają.
Żabki umieją fruwać,
rybki się opalają!

Być może pomyślicie,
że to się nie zdarzyło.
Jednak ja to widziałam!
Po prostu - mi się śniło.
/Elzbieta Krystek - Jones/

Zuchy /wierszyk dla dzieci/

 
Zuchy

Nowy swój mundurek
zaraz szybko zmierzę,
bo od wczoraj z rana
do zuchów należę!

Być przyjętym w grono
jest rzeczą nie lada.
Każdy z dumą chustę
na szyję zakłada.

Rodzinne wakacje /wierszyk dla dzieci/

 
Rodzinne wakacje

Ula z Pawłem nad jeziora
często latem wyjeżdżają,
gdzie rodzice wśród sosenek
letniskowy domek mają.

Paweł z tatą lubi łowić.
Wcześnie rano wypływają.
Mają z sobą dużo rybek,
gdy do domku powracają.

Dzień Matki /wierszyk dla dzieci/


 
Dzień Matki



Obchodzimy dziś Dzień Matki.
Dzieci dają mamom kwiatki.
Z tak poważnej tej okazji
muszą użyć swej fantazji.

Jedne - zerwą na polanie.
Inne - kupią na straganie.
Mały Jasio nie próżnuje
- na laurce namaluje.

Pani sklepowa /wierszyk dla dzieci/

 
 
Pani sklepowa



Siostrę mam Małgosię,
co w sklepie pracuje.
Różne smaczne rzeczy
klientom pakuje.

Wszyscy na osiedlu
Małgosię już znają.
Do niej po zakupy
najchętniej chadzają.

Pracowite mróweczki /wierszyk dla dzieci/



 
Pracowite mróweczki


W bardzo dużym lesie
mróweczki pracują,
domki z choinkowych
igiełek budują.
 
Bardzo energiczne,
wszystko robią wspólnie.
Starają się, aby
było w nich przytulnie.

Dzika kaczka /wierszyk dla dzieci/

 
 
Dzika kaczka

Wybiegł piesek z podwórka:
- Czy to kaczka, czy kurka
w szuwarach się chowała
i go obserwowała?

- “Jestem Burek, szczeniaczek,
nic nie zrobię dla kaczek."
- Hau, hau, hau - grzecznie szczekał.
- Hau, hau hau - chwilę czekał.

Praleczka /wierszyk dla dzieci/

 
 

Praleczka


Chociaż jestem jeszcze mała,
będę z mamą dzisiaj prała.

Biegnę przynieść rzeczy lalki,
włożę razem je do pralki.


Niezwykła deseczka /wierszyk dla dzieci/


 
Niezwykła deseczka



Każde dziecko pewnym
sportem się zajmuje,
a ja deskorolkę
z innych preferuję.
 
Poważnie –skeateboarding***
sport ten nazywany.
Przez odważne dzieci
czynnie uprawiany.

Czasem ktoś upadnie
i się poobija.
Gdy stanie na deskę
- ból szybciutko mija!
 
 
Na specjalnej skoczni
lubię zjeżdżać z góry,
przy tym wykonywać
przeróżne figury.
 
Kiedy z niej startuję,
ręce rozpościeram,
kolana podciągam,
szybkości nabieram.
 
Faluję jak ptaszek.
Wkoło się okręcam.
Wspaniałe uczucie.
Wszystkich Was zachęcam!
 
Choć nie ma skrzydełek
ta moja deseczka,
tylko cztery małe
tod spodem kółeczka,
 
Jednak jest niezwykła.
Wysoko unosi.
Wiaterek na swoich
ramionkach mnie znosi.
 

Wychodząć do szkoły
deseczkę przeproszę.
Inną, malusieńką
w swej kieszonce noszę.

Sport ten daje wiele
fantastycznych przeżyć.
Mówię Wam, ja - Michał.
Możecie mi wierzyć!
***czyt.skiejbording
 
/Elzbieta Krystek - Jones/

Mała pomocnica /wierszyk dla dzieci/


 
Mała pomocnica


Mamie dzisiaj pomagała,
z nią podłogę zamiatała.

Czemu teraz w kącie stoi?
Jest to miejsce,gdy ktoś broi!

- Pomocnico moja mała.
Mama tak ją nazywała.

 
- Sprzątnij ze mną suche błotko.
Pracowita nasza ...szczotko.
/Elzbieta Krystek - Jones/

Warzywa z mojego ogródka /wierszyk dla dzieci/


 
Warzywa z mojego ogródka



Mama w ogródeczku
warzywa sadziła
i sama do siebie
cichutko mowiła:

- “Na jednej grządeczce
będzie pietruszeczka,
a tuż, zaraz za nią
- wzrośnie rzodkieweczka.

Tu, obok marchewki
posadzę szczypiorek.
Zadbam również o to,
by był kalafiorek.”

Czteroletnia Magda
bardzo pomóc chciała.
Na wskazane miejsca
nasionka sypała.

Koneweczką małą
potem je podlała
- na pierwsze rośinki
cierpliwie czekała.

Codziennie z mamusią
ogród odwiedzały.
Wyrywały chwasty,
wodą polewały.

Wybrały warzywka
Z tych, które wyrosły.
Wzięły do koszyczka,
do domu przyniosły.

Zupka z warzyw była
zdrowa i wspaniała.
Magda dumna, że je
też wyhodowała.
/Elzbieta Krystek - Jones/

28.12.12

Drzewka /wierszyk dla dzieci/


 
Drzewka


Wszystkie drzewka,roślinki
- rosną, kwitną i piją.
Cieszą też nasze oczy,
oddychają i żyją!
Złamane, lub wyrwane
szybciutko wysychają.
Więc nie łam ich gałązek,
bo wtedy umierają!
 
/Elzbieta Krystek - Jones/

Wyliczanka /wierszyk dla dzieci/

 
 

Wyliczanka



Przed domem w ogródku
cztery koleżanki,
uczyły się jednej,
własnej wyliczanki.

Choć wiele ich znały,
chciały mieć coś swego,
co by je łączyło
- innym nieznanego.


Dziobak /wierszyk dla dzieci/

 
 
Dziobak



Wród korzeni drzew, nad wodą
- coś dziwnego odpoczywa.
Dziób ma kaczki, futro wydry
i ogonkiem bobra kiwa!

- Jestem dziobak, mieszkam w norze.
Moje łapy błonę mają
i ostrogi ,które jadem
wszystkich wrogów odstraszają!