Wścibskie ucho
Ucho w kubeczku słuchało,
co wkoło niego się działo.
Chwytało plotki, ploteczki,
tworzyło własne bajeczki.
Co nie dosłyszy - dołoży
i nową wersję ułoży...
Suwało kubek, kreciło,
aż spadło i się rozbiło!
- Mówiłam –rzekła mu taca.
- Że wścibstwo się nie opłaca.
/Elzbieta Krystek - Jones/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz