Przygoda Mruczusi
Na brzegu, przy strumieniu
kotka odpoczywała.
Widzi małe stworzonka.
- Kto ty jesteś?- Spytała.
- „Jestem raczek czerwony,
zawsze zadowolony.
Gdy ktoś humor mi psuje,
to wnet się wycofuję.
Jeśli zastąpi drogę
- wtedy uszczypnąć mogę.
Po wodzie lubię brodzić,
umiem do tyłu chodzić.”
Kotka główkę podniosła
i do wody spojrzała.
Tam blyszcząca rybeczka
blisko brzegu pływała.
- „Jestem złociutką rybką
i umiem pływać szybko.
Znam do Neptuna drogę,
życzenia spełniać mogę.”
- Na mnie mówią Mruczusia.
Koteczka zamruczała.
- Odwiedzę was znów jutro
i będę tu czekała.
/Elzbieta Krystek - Jones/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz