Szukaj na tym blogu

15.12.12

Słonecznik



Słonecznik



Żółty słonecznik
w studnię zagląda:
- Jasne słoneczko,
jak ja wygląda!

- Może jest nawet
z mojej rodziny….
- Pomyślał robiąc
figlarne miny.



-Kto to? Dziewczynka
tu spaceruje,
promienny uśmiech
twarz jej maluje.

 
-Nie! To słoneczko
na ziemię zeszło
i między kwiaty
wesoło weszło.

Podejdź! Tu jestem.
Weź mnie ze sobą.
Chciałbym codziennie
bawić się z tobą.

 
Dziecko słonecznik
duży ujrzało:
-O! Jaki piękny!
W rączki klaskało.

-Płatki masz żółte
Jak włoski moje.
Będzie wesoło
nam dziś we dwoje!
 
/Elzbieta Krystek - Jones/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz