Szukaj na tym blogu

15.12.12

Laleczka Zuzia



 
Laleczka Zuzia
 
 



Laleczkę Zuzankę
Karolinka miała,
z którą się przez dziesięć
lat nie rozstawała.

Każdej swej laleczce
uczuć nie skąpiła.
- Żadna małej Zuzi
jej nie zastąpiła.



Jadły zawsze razem,
piosenki śpiewały.
Wspólnie się bawiły,
lekcje odrabiały.
 
Rączki lali Zuzi
z plastiku miękkiego,
dziewczynka tuliła
do policzka swego.

Karolinka z Zuzią
strachów się nie bały.
Jedna obok drugiej
smacznie zasypiały.

Wsród pamiątek wspomnień
już laleczka leży.
Teraz razem z nimi
upływ czasu mierzy.
 
/Elzbieta Krystek - Jones/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz